fot. Mikhail Kolesnikov / Shutterstock.com
W najbliższy weekend w Soczi odbędą się kolejne zawody F1. Po rozegraniu piętnastu wyścigów zdecydowanym liderem i głównym faworytem do zdobycia tytułu mistrza świata jest Lewis Hamilton. Za jego plecami toczy się pasjonująca walka o pozostałe miejsca na podium. Kto będzie górą w Grand Prix Rosji? Przekonamy się w niedzielę.
Lewis Hamilton mistrzem świata po raz szósty?
Dotychczasowy przebieg sezonu F1 można podzielić na dwie części. Początek zdecydowanie należał do Mercedesa. Kierowcy tego zespołu wygrali osiem pierwszych wyścigów, z czego pięć pierwszych było zwycięstwami podwójnymi, gdy Lewis Hamilton i Valtteri Bottas tylko zamieniali się miejscami na dwóch najwyższych stopniach podium. Przełom nastąpił dopiero w dziewiątej z kolei Grand Prix Austrii, gdzie najlepszy był Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing powtórzył swój wyczyn również w Grand Prix Niemiec. Ostatnie trzy wyścigi stały zaś pod znakiem dominacji Ferrari – Grand Prix Belgii i Włoch wygrał Charles Leclerc, a Grand Prix Singapuru w minioną niedzielę Sebastian Vettel, dla którego było to dopiero pierwsze zwycięstwo w tym sezonie F1. Triumf Ferrari w Singapurze był zresztą podwójny, bo zaraz za Niemcem linię mety minął Leclerc.
Najlepszym i najrówniej jeżdżącym kierowcą w przekroju sezonu F1 jest jednak Lewis Hamilton, który wygrał osiem z piętnastu wyścigów, a w czterech innych zajmował miejsca drugie albo trzecie. Tylko trzy razy zdarzyła się więc taka sytuacja, że nie oglądaliśmy Brytyjczyka na podium - w ubiegłą niedzielę w Singapurze był czwarty, w Grand Prix Niemiec zajął dziewiąte miejsce i piąte w Grand Prix Austrii. To musiało się przełożyć na potężną zdobycz punktową i zdecydowaną przewagę nad rywalami. Na siedem wyścigów do końca rywalizacji Hamilton ma 296 punktów i wyprzedza drugiego w klasyfikacji Bottasa aż o 65 punktów. Tylko jakiś kataklizm mógłby mu więc odebrać tytuł mistrza świata. Warto dodać, że byłby to już szósty tytuł w kolekcji kierowcy Mercedesa i trzeci z rzędu, co dałoby mu samodzielne drugie miejsce w klasyfikacji wszechczasów F1, tuż za Michaelem Schumacherem, który ma na koncie 7 trofeów.
Czterech kierowców walczy o dwa miejsca na podium F1
Tak jak niemal pewne jest pierwsze miejsce Hamiltona na koniec sezonu F1, tak co do pozostałych pozycji na podium takiej pewności już mieć nie możemy. Przez pierwsze tygodnie rywalizacji wydawało się, że Waltteri Bottas może być nie tylko pewniakiem do drugiego miejsca, ale nawet groźnym konkurentem swojego kolegi z zespołu do tytułu mistrza świata.
Kierowca z Finlandii przez sześć pierwszych Grand Prix nie schodził wszak z podium, odnosząc dwa zwycięstwa (w Australii i Azerbejdżanie), trzy razy będąc drugim (w Bahrajnie, Chinach oraz Hiszpanii) i raz trzecim (w Monako) zawodnikiem na mecie. Ta passa zakończyła się w Kanadzie, gdzie Bottas zajął czwarte miejsce. Kierowcy numer 2 w stajni Mercedesa nie udało się już wygrać jak dotąd żadnego kolejnego wyścigu, ale meldował się jeszcze na podium we Francji, Austrii, Wielkiej Brytanii, Belgii i Włoszech. W sumie złożyło się to na bardzo dobry dorobek 231 punktów, jednak wobec coraz lepszych osiągnięć w ostatnich tygodniach Maxa Verstappena i kierowców Ferrari, Fin musi coraz uważniej oglądać się za siebie. Wspomniany kierowca Red Bull Racing oraz Charles Leclerc tracą do niego już tylko 31 punktów. Do podium zbliżył się także dzięki zwycięstwu w Singapurze Sebastian Vettel, który traci sześć punktów do wymienionej dwójki. To zapowiada pasjonującą walkę do końca sezonu F1, w każdym z siedmiu pozostałych wyścigów. Pierwszy z nich odbędzie się w rosyjskim Soczi, gdzie w ubiegłym roku wygrał Lewis Hamilton przed Valtteri Bottasem i Sebastianem Vettelem.
Nieudany powrót Roberta Kubicy do F1
Przed rozpoczęciem nowego sezonu Formuły 1 liczyliśmy na większe emocje związane z powrotem do rywalizacji Roberta Kubicy. Jednak długoletnia przerwa w wyścigach na torach F1 oraz problemy organizacyjno-techniczne w zespole Williamsa zrobiły swoje. Polak w większości wyścigów zamykał stawkę kierowców, a jego największym sukcesem za każdym razem było ukończenie zawodów. Jeden punkt zdobyty w szczęśliwych okolicznościach za 10. miejsce w Grand Prix Niemiec niczego w tej kwestii nie zmienił i nasz kierowca ogłosił już, że jego współpraca z Williamsem zakończy się wraz z końcem tego sezonu. Co będzie potem, jeszcze nie wiadomo.
Terminarz zawodów o GP Rosji:
· 27.09 (10:00) 1. sesja treningowa
· 27.09 (14:00) 2. sesja treningowa
· 28.09 (11:00) 3. sesja treningowa
· 28.09 (14:00) kwalifikacje
· 29.09 (13:10) wyścig
fot. Mikhail Kolesnikov / Shutterstock.com
Czołówka klasyfikacji kierowców F1:
1. Lewis Hamilton (Mercedes) - 296 pkt.
2. Valtteri Bottas (Mercedes) - 231 pkt.
3. Charles Leclerc (Ferrari) - 200 pkt.
4. Max Verstappen (Red Bull Racing) - 200 pkt.
5. Sebastian Vettel (Ferrari) - 194 pkt.
Czołówka klasyfikacji zespołów Formuły 1:
1. Mercedes - 527 pkt.
2. Ferrari - 394 pkt.
3. Red Bull Racing - 289 pkt.
Adam Pisula