Niedzielne zawody na torze Yas Marina w Abu Dhabi zakończą sezon wyścigów Formuły 1. Najważniejsze rozstrzygnięcia już zapadły, ale jest jeszcze jedna niewiadoma.
Niespodzianki w Grand Prix Brazylii
Przed dwoma tygodniami na torze Interlagos odbył się jeden z ciekawszych wyścigów w tym sezonie. W kwalifikacjach najlepszy czas wykręcił Max Verstappen z Red Bull Racing, a dopiero trzeci był Lewis Hamilton. Nowo kreowany mistrz świata na starcie wyścigu ustawił bolid pomiędzy dwoma kierowcami Ferrari: drugim w kwalifikacjach Sebastianem Vettelem i czwartym Charlesem Leclerckiem. W trzeciej linii znaleźli się: kolega Hamiltona z Mercedesa Valtteri Bottas i drugi kierowca Red Bulla Alexander Albon. Wszystkie trzy najlepsze zespoły obecnego sezonu F1 miały więc na starcie swoich kierowców z przodu stawki, ale – jak się później okazało – do mety w czołowej szóstce dojechało tylko dwóch z nich: Max Verstappen i Lewis Hamilton. Holender wygrał Grand Prix Brazylii, dzięki czemu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców F1, ale to zwycięstwo nie przyszło łatwo. Verstappen obronił wprawdzie pozycję lidera po starcie, ale dwukrotnie ją tracił na rzecz Hamiltona po pit stopach. Za każdym razem jednak odzyskiwał prowadzenie i ostatecznie udało mu się je dowieźć do mety. Nie przeszkodził mu w tym nawet Robert Kubica, którego zespół Williamsa wypuścił po pit stopie na aleję serwisową tuż przed przejeżdżającym tamtędy Verstappenem. Do kolizji na szczęście nie doszło, ale holenderski kierowca stracił parę sekund.
Kolizję ma natomiast na sumieniu Lewis Hamilton, który niebezpiecznie zaatakował zajmującego w tym momencie drugą pozycję Alexa Albona. Kolizja ta przyniosła wiele skutków. Pierwszym negatywnym był spadek Albona na czternaste miejsce na mecie. Skorzystał z kolei Pierre Gasly, który wyprzedził obu kierowców i wskoczył na drugie miejsce. Nie chciał mu jednak odpuścić Hamilton i rzucił się w pogoń za Francuzem, trwającą aż do samej mety. Gasly wytrzymał presję mistrza świata i w nagrodę po raz pierwszy stanął na podium F1. A Hamilton po wyścigu, za kolizję z Albonem, został karnie przesunięty z trzeciego na siódme miejsce.
Osobnego potraktowania wymaga to, co stało się na Interlagos pomiędzy kierowcami Ferrari. Charles Leclerc i Sebastian Vettel walczyli o czwarte miejsce, ale to Leclerc był wyżej w klasyfikacji generalnej F1, w której bronił trzeciego miejsca przed Verstappenem. Nie było jednak „team orders” i obaj kierowcy Ferrari stoczyli bezpośrednią walkę na torze. Z fatalnymi skutkami, bowiem Vettel, po tym jak Leclerc go wyprzedził, skontrował zahaczając swoim tylnym kołem o przednie koło kolegi z zespołu i obaj skończyli wyścig na poboczu.
Robert Kubica w kwalifikacjach tradycyjnie wykręcił najgorszy czas. Nie powiodło się również polskiemu kierowcy w samym wyścigu, który ukończył na ostatnim miejscu. Nie zabrakło też oczywiście – również tradycyjnie – dodatkowych atrakcji, jakie zapewnił Kubicy zespół Williamsa. O wypuszczeniu z pit-stopu pod koła Verstappena już było, ale to nie wszystko. Na skutek kraksy na piątkowym treningu, bolid na wyścig został złożony z resztek, jakie zostały od początku sezonu F1. Mimo to, Kubica wyprzedził po starcie swojego kolegę z zespołu George’a Russella. Nie na długo, bowiem w momencie gdy obaj byli dublowani, Russell – niezgodnie z przepisami – wyprzedził Polaka. Z drugiej strony, po zmianie opon tempo bolidu Kubicy bardzo mocno spadło.
Verstappen czy Leclerc – kto trzeci w F1?
Przed ostatnim wyścigiem Grand Prix F1 wiadomo już kto został mistrzem (Hamilton) i wicemistrzem (Bottas) świata.Ustalona została też już kolejność całego podium w klasyfikacji konstruktorów. Ale jest jedna ważna kwestia nierozstrzygnięta. To trzecie miejsce na podium F1. W tej chwili zajmuje je Max Verstappen z jedenastoma punktami przewagi nad Charlesem Leclerckiem i już tylko oni liczą się w tej rywalizacji. Piąty w klasyfikacji Sebastian Vettel może już tylko ewentualnie prześcignąć swojego kolegę z zespołu, na co z pewnością ma wielką ochotę, jak pokazał wyścig F1 o Grand Prix Brazylii.
Wyniki Grand Prix Brazylii
- Max Verstappen (Red Bull Racing) - 25 pkt.
- Pierre Gasly (Scuderia Toro Rosso) - 18 pkt.
- Carlos Sainz (McLaren) - 15 pkt.
- Kimi Raikkonen (Alfa Romeo) - 12 pkt.
- Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo) - 10 pkt.
- Daniel Ricciardo (Renault) - 8 pkt.
- Lewis Hamilton (Mercedes) - 6 pkt.
- Lando Norris (McLaren) - 4 pkt.
- Sergio Perez (Racing Point BWT) - 2 pkt.
- Daniil Kvyat (Scuderia Toro Rosso) - 1 pkt.
- Kevin Magnussen (Haas) - 0 pkt.
- George Russell (Williams) - 0 pkt.
- Romain Grosjean (Haas) - 0 pkt.
- Alexander Albon (Red Bull Racing) - 0 pkt.
- Nico Hulkenberg (Renault) - 0 pkt.
- Robert Kubica (Williams) - 0 pkt.
nie ukończyli:
- Valtteri Bottas (Mercedes)
- Charles Leclerc (Ferrari)
- Sebastian Vettel (Ferrari)
- Lance Stroll (Racing Point BWT)
Klasyfikacja kierowców F1
- Lewis Hamilton (Mercedes) - 387 pkt.
- Valtteri Bottas (Mercedes) - 314 pkt.
- Max Verstappen (Red Bull Racing) - 260 pkt.
- Charles Leclerc (Ferrari) - 249 pkt.
- Sebastian Vettel (Ferrari) - 230 pkt.
- Pierre Gasly (Scuderia Toro Rosso) - 95 pkt.
- Carlos Sainz (McLaren) - 95 pkt.
- Alexander Albon (Red Bull Racing) - 84 pkt.
- Daniel Ricciardo (Renault) - 54 pkt.
- Sergio Perez (Racing Point BWT) - 46 pkt.
- Lando Norris (McLaren) - 45 pkt.
- Kimi Raikkonen (Alfa Romeo) - 43 pkt.
- Nico Hulkenberg (Renault) - 37 pkt.
- Daniil Kvyat (Scuderia Toro Rosso) - 35 pkt.
- Lance Stroll (Racing Point BWT) - 21 pkt.
- Kevin Magnussen (Haas) - 20 pkt.
- Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo) - 14 pkt.
- Romain Grosjean (Haas) - 8 pkt.
- Robert Kubica (Williams) - 1 pkt.
- George Russell (Williams) - 0 pkt.
Klasyfikacja zespołów F1
- Mercedes - 701 pkt.
- Ferrari - 479 pkt.
- Red Bull Racing - 391 pkt.
- McLaren - 140 pkt.
- Renault- 91 pkt.
- Scuderia Toro Rosso - 83 pkt.
- Racing Point BWT - 67 pkt.
- Alfa Romeo - 57 pkt.
- Haas - 28 pkt.
- Williams - 1 pkt.
Terminarz zawodów o Grand Prix Abu Dhabi
30.11 (14:00) kwalifikacje
01.12 (14:10) wyścig
🏎 Sprawdź zakłady na F1.
Adam Pisula