Nie od dziś wiadomo, że zawodowy sport we współczesnym świecie to przede wszystkim ogromne pieniądze. Największe są w piłce nożnej i tego lata po raz kolejny się o tym przekonaliśmy. Oto najdroższe transfery pomiędzy europejskimi klubami.
Na spory ruch transferowy zanosiło się od dawna, bo po pierwsze wiele klubów musiało w końcu dokonać zmian po nieudanym sezonie, a po drugie zimą nie doszło do wielu zapowiadanych transakcji. Tak jak można się było spodziewać, największe kluby piłki nożnej w Europie wydały setki milionów euro, a wciąż nieznana jest np. przyszłość gwiazdy reprezentacji Brazylii – Neymara.
Jeden z największych talentów w piłce nożnej
Może ku zaskoczeniu wielu, najdroższego transferu tego lata nie dokonała ani Barcelona, ani Real Madryt, ani też żaden z angielskich klubów. To Atletico Madryt dokonując prawdziwej rewolucji kadrowej sięgnęło po niezwykle utalentowanego 19-latka – Joao Felixa z portugalskiej Benfiki. Nastolatek, który porównywany jest do największych gwiazd futbolu, kosztował klub ze stolicy Hiszpanii aż 126 mln euro. Namiastkę swoich ponadprzeciętnych umiejętności pokazywał już podczas letnich meczów sparingowych. – Joao ma niesamowity talent, ale najlepsze jest w nim to, że ciągle chce się uczyć. Dzięki temu droga na szczyt będzie krótsza – twierdzi trener Ateltico Madryt Diego Simeone. „Los Colchoneros” pozbyli się tego lata wielu doświadczonych piłkarzy i pozyskali za grube miliony euro ich następców. Atletico zarobiło także sporo na sprzedaży. Madryt na Barcelonę zamienił mistrz świata w piłce nożnej – Antoine Griezmann. Przy okazji transferu miało miejsce spore zamieszanie. Władze Atletico zwróciły się do władz piłkarskiej ligi hiszpańskiej o zablokowanie przejścia Griezmanna do klubu z Katalonii. Madrytczycy twierdzą, że „Duma Katalonii” zapłaciła za mało. Od 1 lipca klauzula odstępnego zawarta w kontrakcie francuskiego napastnika opiewała na 120 mln euro i właśnie tyle zapłaciła Barcelona. Wcześniej odstępne wynosiło aż 200 mln euro. Takiej kwoty domaga się Atletico, które stoi na stanowisku, że Barcelona z Griezmannem porozumiała się już w maju, a dowodem jest ogłoszenie wówczas przez piłkarza, że latem opuści Madryt. Na wniosek Atletico zostało wszczęte postępowanie w tej sprawie. – Na decyzję trzeba jednak zaczekać – powiedział prezydent La Liga Javier Tebas.
Sportowa złość Realu. Wydali 300 milionów na transfery
W Hiszpanii tego lata jest zdecydowanie najciekawiej, bo drugi klub ze stolicy, czyli Real Madryt, także sięgnął głębiej do kieszeni. „Królewscy” wydali już 300 milionów euro na pięciu nowych zawodników, w tym 100 na Edena Hazarda. A trener Zinedine Zidane chętnie widziałby jeszcze jakichś nowych zawodników. Hazard ma był nową gwiazdą Realu i pomóc kibicom zapomnieć o Cristiano Ronaldo. Świadczyć może o tym fakt, że Belg otrzymał koszulkę z numerem „7”, która do tej pory była zarezerwowana dla największych gwiazd Realu. W latach 1994-2010 koszulkę z tym numerem nosił Raul Gonzalez, następnie przejął ją Cristiano Ronaldo.
Obrońcy coraz cenniejsi w piłce nożnej
Obecne okno transferowe obfitowało także w zmiany barw klubowych przez defensorów. Niezbyt długo najdroższym obrońcą świata był Holender Virgil van Dijk, który zasilił szeregi Liverpoolu. Ceną przebił go Anglik Harry Maguire, który zamienił Leicester City na Manchester United. – Harry nie miał na to żadnego wpływu. Z ceną wiąże się oczywiście presja, ale to nie będzie miało aż takiego znaczenia, bo grając w tak wielkich klubach jak Manchester United zawsze musisz liczyć się z presją – przyznał Virgil van Dijk. Także mistrz Włoch Juventus wyłożył fortunę na nowego defensora. Zespół, który w ostatnich latach dominuje w Serie A sięgnął po talent z Ajaxu Amsterdam, czyli Matthijsa de Ligta. Na liście TOP 10 najdroższych transferów lata znajdziemy jeszcze dwóch innych piłkarzy odpowiadających za zabezpieczenie dostępu do własnej bramki. To Francuz Lucas Hernandez, który przeszedł z Atletico do Bayernu Monachium oraz Joao Cancelo, który zamienił Turyn na Manchester.
Sport żyje plotkami, czyli saga transferowa z Neymarem
Choć mamy za sobą 3/4 letniego okna transferowego, to wciąż możliwe są jeszcze transfery last minute. Wzmocnić chce się np. mistrz Niemiec Bayern Monachium. Najwięcej mówi się jednak o przyszłości Neymara. Nie ma już szans na pozostanie Brazylijczyka w PSG. Szefowie mistrzów Francji potwierdzali trwające negocjacje, wszyscy w Paryżu mają dość fochów 27-latka. Kibice wyzywali go od „skurw...” i kazali mu się wynosić. Klub z Paryża chce się go pozbyć, ale nie odda za „frytki”. Od wielu tygodni mówi się o tym, że Barcelona i Real są nim zainteresowane, ale i wewnątrz tych klubów są osoby, które mają wątpliwości, czy warto wykładać na stół ogromne pieniądze. Serial transferowy trwa i może jeszcze chwilę potrwać. Barcelona chce też się pozbyć Brazylijczyka – Philippe Coutinho, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Chętnych nie brakuje, ale tu również kwota transferu będzie bardzo duża.
Najdroższe piłkarskie transfery przed sezonem 2019/20:
1. Joao Felix (Atletico Madryt) – 126 mln euro
2. Antoine Griezmann (FC Barcelona) – 120 mln euro
3. Eden Hazard (Real Madryt) – 100 mln euro
4. Harry Maguire (Manchester United) – 87 mln euro
5. Matthijs de Ligt (Juventus) – 85,5 mln euro
6. Lucas Hernandez (Bayern Monachium), Nicolas Pepe (Arsenal) – 80 mln euro
8. Frenkie de Jong (FC Barcelona) – 75 mln euro
9. Rodri (Manchester City) – 70 mln euro
10. Joao Cancelo (Manchester City), Romelu Lukaku (Inter Mediolan) – 65 mln euro