Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia to w Wielkiej Brytanii tradycyjny „Boxing Day”, czyli czas obdarowywania się prezentami. Każdego roku od Premier League kibice dostają wtedy w prezencie kolejkę ligową. Tym razem prezent jest szczególny, bo w ramach tej kolejki odbędzie się mecz na szczycie, czyli spotkanie Leicester City FC z Liverpoolem FC.
Czy „Lisy” zrewanżują się Liverpoolowi?
19. kolejka nie będzie – jak wskazywałaby na to cyfra – ostatnią kolejką rundy jesiennej w 20-zespołowej Premier League. Będzie nią 20. seria spotkań, która zostanie rozegrana w weekend zaraz po świętach. Natomiast w świąteczny czwartek oraz w piątek (jeden mecz) będziemy już mieli do czynienia z rozpoczęciem awansem rundy rewanżowej. Do spotkania wicelidera z liderem Premier League dojdzie na King Power Stadium w Leicester w czwartek 26 grudnia o godzinie 21:00.Po raz pierwszyw obecnym sezonie Liverpool FC z Leicester City FC zagrał 5 października w ramach 8. kolejki. Na Anfield Stadium wygrali wtedy gospodarze, ale nie przyszło im to łatwo. Do przerwy Liverpool prowadził 1:0 po golu Sadio Mane, jednak w drugiej połowie przez długi czas nie był w stanie podwyższyć rezultatu, aż na dziesięć minut przed końcem spotkania to Leicester za sprawą Jamesa Maddisona doprowadził do wyrównania. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w piątej minucie doliczonego czasu gry z rzutu karnego zwycięską bramkę dla Liverpoolu zdobył James Milner.
Leicester City FC groźny na własnym boisku
Dla „Lisów” październikowa porażka w Liverpoolu była drugą w obecnym sezonie Premier League. Wcześniej, 14 września Leicester City FC przegrał 0:1 na Old Trafford z Manchesterem United, a w minioną sobotę dołożył do tego trzecią porażkę – również wyjazdową – 1:3 z Manchesterem City na Etihad Stadium. W tym ostatnim spotkaniu piłkarze Leicester nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Przez większość czasu to gospodarze mieli przygniatającą przewagę i co chwila stwarzali sobie dogodne sytuacje do strzelenia gola. Ale wystarczyła jedna skuteczna kontra „Lisów” i Jamie Vardy dał im prowadzenie. Jeszcze przed przerwą Riyad Mahrez oraz Ilkay Gundogan (z rzutu karnego) wyprowadzili jednak „Obywateli” na prowadzenie, a Gabriel Jesus w drugiej połowie postawił kropkę nad „i”. Widać wyraźnie, że Leicester City słabiej radzi sobie z silniejszymi rywalami na ich boiskach. Na King Power Stadium w obecnym sezonie Premier League podopieczni trenera Brendana Rodgersa rozegrali dziewięć spotkań, z czego siedem wygrali (m.in. z Tottenhamem i Arsenalem), a dwa zremisowali. Czy po czwartkowym meczu z Liverpoolem dopiszą do swojego dorobku kolejne „domowe” punkty?
Liverpool FC – Klubowi Mistrzowie Świata
Będzie o to niezwykle trudno, bowiem Liverpool FC odprawia kolejnych rywali z kwitkiem niezależnie od tego, czy ma to miejsce na Anfield, czy na wyjeździe. W tym sezonie Premier League podopieczni trenera Juergena Kloppa stracili punkty tylko w jednym meczu – po remisie 1:1 z Manchesterem Unitedna Old Trafford. Gośćmi byli też w wygranym 2:1 spotkaniu z Chelsea Londyn. Natomiast z pozostałymi czołowymi drużynami Premier League grali u siebie. Oprócz Leicester City FC, pokonali też Arsenal Londyn (3:1), Tottenham Hotspur (2:1) i Manchester City (3:1). W ligowej tabeli LiverpoolFC – pomimo jednego rozegranego meczu mniej – ma bezpieczną przewagę dziesięciu punktów nad zajmującymi drugie miejsce „Lisami”, które z kolei po ostatniej porażce mają już tylko jeden punkt przewagi nad Manchesterem City. Ten jeden zaległy mecz Liverpoolu wziął się z udziału „The Reds”, jako zwycięzców Ligi Mistrzów sezonu 2018/2019, w Klubowych Mistrzostwach Świata. Dlatego zamiast w sobotę grać z West Ham United, Liverpool zmierzył się w Katarze w finałowym spotkaniu tych rozgrywek z Flamengo Rio de Janeiro. W regulaminowym czasie gry spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, choć w ostatnim kwadransie wicemistrzowie Anglii stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji strzeleckich. Dopiąć swego udało się Liverpoolowi dopiero w dogrywce – w 99 minucie Roberto Firmino zdobył zwycięskiego gola i zapewnił swojej drużynie pierwszy w historii triumf w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Adam Pisula
⚽ Kursy na angielską Premier League znajdziesz w STS!