Na ten moment czekały miliony fanów futbolu na całym świecie. Kolejne ligi piłki nożnej wdrożyły plany powrotu do gry i wznowienia sezonów. Znane są daty pierwszych kolejek. W ślad za Bundesligą mają idą i inni. Maj i czerwiec mają być świętem futbolu.
Ostatnie tygodnie były bardzo trudne dla kibiców piłki nożnej, piłkarzy i trenerów. Wszyscy byli praktycznie skazani na jedno – czekanie. W końcu jednak sportowcy wrócili lub wracają do treningów, a powrót meczów na zielonej murawie jest bardziej realny niż jeszcze kilka tygodni. Mecze piłki nożnej wracają do ramówek telewizji oraz do oferty zakładów bukmacherskich. Futbol wraca do w miarę normalnego życia.
Jakie ligi już grają i kiedy można spodziewać się startu pozostałych?
Do niedawna w Internecie czy zakładach bukmacherskich jedynymi meczami live były spotkania piłki nożnej na Białorusi, Nikaragui, czy Tadżykistanie. Tylko część fanów chętnie na nie spoglądała. Reszcie pozostały wspominki, mecze retor i oczekiwania. W końcu jednak świat piłki ruszył i przyspiesza coraz bardziej. Początek maja oznaczał start rozgrywek K League, czyli ligi w Korei Południowej. Jako ciekawostkę potraktowano także rozgrywki na Wyspach Owczych. W Skandynawii, a zwłaszcza w Norwegii, z powodu braku ciekawszych alternatyw, ta półamatorska liga trafiła nawet na ekrany tamtejszej telewizji, co było szokiem dla… piłkarzy z Wysp Owczych. Głód futbolu narasta bowiem z każdym tygodniem.
Bundesliga gotowa. Cały świat patrzy!
W połowie miesiąca ma go przynajmniej w pewnej części zapełnić Bundesliga. Niemiecka liga piłki nożnej należy do tak zwanego TOP 5 najlepszych lig w Europie. W Bundeslidze od dawna pracowano nad powrotem do gry. Drużyny i kluby solidnie się przygotowały i dlatego niemiecka liga będzie pierwszą mocniejszą ligą, którą będą mogli oglądać na żywo kibice na całym świecie. Rozwiązania i plan Bundesligi stanowi przykład dla innych. W wielu krajach i piłkarskich federacjach nie ukrywają, że z uwagą będą spoglądali na 1. Bundesligę i 2. Bundesligę, chcąc wprowadzić podobne rozwiązania, tak by wszędzie futbol wrócił na dobre.
Ekstraklasa nie chce zostać w tyle
Swój plan na dokończenie rozgrywek opracowała i wcieliła w życie polska liga piłki nożnej. Piłkarze, trenerzy i osoby pracujące przy obsłudze meczów zostały wyizolowane i przeszły testy. Dzięki temu drużyny mogły wrócić do treningów, a pod koniec miesiąca piłkarze znów mają zagrać w ramach Ekstraklasy i Pucharu Polski. Według planu liga ma się zakończyć w trochę ponad miesiąc, co oznacza duże natężenie meczów i ligowe spotkania na żywo co trzy dni. Dla spragnionych futbolu polskich kibiców, to bardzo dobra wiadomość. Ekstraklasa ma być pokazywana w kilku innych europejskich krajach i jest to niewątpliwie szansa na promocję.
Inne ligi piłki nożnej w Europie też wracają
Na Starym Kontynencie większość lig opracowała plan i terminarz powrotu rozgrywek ligowych. Przełom maja i czerwca będzie wysypem futbolowych lig. O konkretach powrotu poinformowali w Czechach, Chorwacji, Danii, czy Serbii. Czesi przegłosowali powrót, który ma nastąpić 23 maja, gdy zaległe spotkanie rozegrają zespoły Teplic i Slovana Liberec. 25. kolejka ligowa w pełni zostanie rozegrana 26 maja, a sezon ma się zakończyć do końca następnego miesiąca. Na chwilę obecną faworytem do mistrzowskiego tytułu, jest Slavia Praga, która rok temu okazała się najlepsza w Czechach. Slavia ma osiem punktów przewagi nad drugą Viktorią Pilzno. 6 czerwca do gry wrócą piłkarze w Chorwacji. – To super wiadomość. My trenujemy i szykujemy się od dwóch tygodni – napisał w mediach społecznościowych reprezentant Polski i gracz Dinama Zagrzeb Damian Kądzior. Szybciej, bo 28 maja wznowi rozgrywki liga duńska. Tam liderem po 24. kolejkach jest FC Midtjylland (62 pkt), który wyprzedza aż o 12 punktów drużynę FC Kopenhaga.
Co z Premier League, La Liga i Serie A?
Pisaliśmy o Bundeslidze, a co z innymi topowymi ligami – angielską, hiszpańską i włoską? Tu sytuacja nie jest przesądzona w stu procentach. Co prawda jest wola dokończenia rozgrywek, ale nadal brak ostatecznych dat i postanowień. W każdym z tych krajów trwają rozmowy, negocjacje i próby planowania. Wydaje się, że najlepiej idzie to w La Liga. Hiszpanie kochają futbol i wielu nie może się doczekać nie tylko starć Barcelony z Real Madryt. Dlatego coraz więcej mówi się, że La Liga powróci w okolicach połowy czerwca. Podobny termin może dotyczyć Premier League, ale w Anglii na razie trudno o porozumienie i ustalenie wspólnych zasad. Dużo niewiadomych jest w Serie A. Z kolei UEFA planuje dokończenie rozgrywek europejskich pucharów, czyli Ligi Mistrzów i Ligi Europy w sierpniu. Zobaczymy co z tych planów ostatecznie wyjdzie.